20 sierpnia 2012

20. zboże

Sprawdzałam najmniej oddalone od mojego bloku pole i okazało się, że zboże jest na nim już skoszone :<

Uwaga, będzie dziwnie.

Dawno temu, była sobie Śniadaniowa Blythe, z której włosów wypadały czekoladowe płatki ZBOŻOWE, a co najważniejsze, Śniadaniowa Blythe miała nudną siostrę bliźniaczkę, nieposiadającą żadnej supermocy.

Pewnego dnia, nudna siostra bliźniaczka Śniadaniowej Blythe spotkała Czekowróżkę, która zabrała ją do Czekokrainy (całej ze ZBOŻA).


Spędziły tam miło całe popołudnie, aż nadeszła pora obiadu.


 Naiwna Blythe zjadła owoc czekopalmy podany jej przez Czekowróżkę.
Od tej pory jej życie już nigdy nie miało wyglądać tak samo.

Jej głowa zniknęła. Blythe była teraz Czekostworem
(nudną kopią Czekowróżni, nie posiadającym supermocy zamiany lalek w czekostwory).


 Od tej pory podróżowała u boku Czekowróżki rozsiewając okruszki i kalorie.

Z czasem Blythe znudził się kształt głowy i postanowiła go zmienić.


KONIEC


3 komentarze:

  1. Fajna abstrakcyjna historyjka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rzeczywiście było dziwnie :) Świetnie sobie poradziłaś ze zbożem...że też na to nie wpadłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. E... Nie było dziwnie.
    Powiedziałabym, że na nasze możliwości było całkiem normalnie.
    Mam jeden pofarbowany na zielono kłos zbożowy - pewnie zrobiłabyś z nim jakieś cudo.

    OdpowiedzUsuń